Używam tego specyfiku dość regularnie od jakiś 3 miesięcy i już czas, by napisać co o nim myślę.
Tubka zawiera 250 ml produktu i kosztowała mnie w promocji w Super Pharm 9,99 zł.
Serum ma lekką, żelową konsystencję o orzeźwiającym, miętowym zapachu. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia lepkiej, klejącej warstwy na skórze. Przy tym posiada istotną cechę- chłodzi po nałożeniu, i to bardzo! Czasem ta właściwość doprowadza mnie do szału, a czasem uwielbiam to uczucie chłodzenia.
Efekty:
Po nałożeniu serum skóra jest gładka i nawilżona. Przy dłuższym i regularnym stosowaniu można zauważyć spore wygładzenie, jednak najlepsze efekty uzyskujemy łącząc pielęgnację razem z masażem.
Niestety cellulit, z którym walczę od dłuższego czasu nie zniknął całkowicie, bo do tego potrzebna jest dieta i ćwiczenia a to już kompletnie nie moja bajka. Trzeba jednak stwierdzić, że cellulit został w dużej mierze zredukowany i na pierwszy rzut oka nie jest tak widoczny jak wcześniej.
Podsumowując- serum jest godne uwagi ze względu na stosunek ceny do jakości. Cudów nie czyni, ale dla uczucia gładkości skóry, ujędrnienia i wygładzenia warto stosować go codziennie.
Yzma