Uwielbiam peelingi do ciała i ogromną miłością darzę
zwłaszcza te mocne, po których skóra pozostaje bardzo miękka i gładka.
Ostatnio moim ulubieńcem jest czarne mydło w połączeniu z
rękawicą kessa.
Mydło dostałam już jakiś czas temu od sklepu Gaj Oliwny na
katowickim spotkaniu w Zielonej Mydlarni, ale z jego użyciem poczekałam do
zakupu rękawicy kessa, z którą mydło doskonale współpracuje i pełni rolę nie
tylko świetnego kosmetyku myjącego, ale też przy okazji mocno peelinguje.
Mydło jak widać ma ciemne zabarwienie i pachnie
nieszczególnie, ale taka już niestety uroda kosmetyków naturalnych.
Konsystencja mnie zdziwiła, bo Savon Noir kojarzy się z tępą, ciągnącą się
masą, ale tutaj przez dodatek oleju arganowego formuła jest bardzo
płynna.
Opakowanie wizualnie bardzo mi się podoba, ale z
funkcjonalnością u mnie kiepsko, bo metalową puszkę bardzo ciężko otworzyć
(zwłaszcza będąc już w wannie). Poza tym trzeba uważać, bo mydełko lubi się
wylewać na wszystkie strony.
Użycie mydła jest bardzo łatwe i przyjemne (tutaj sprawdza
się ta płynna konsystencja). Bez problemu można go rozprowadzić na skórze i
zacząć odprężający i oczyszczający masaż rękawicą kessa. Mydełko pieni się dość
delikatnie, ale to nie znaczy, że ma problemy z oczyszczeniem skóry. Wręcz
przeciwnie! Po takim zabiegu skóra jest świetnie domyta i bardzo gładziutka.
Nie potrzebuję już żadnych dodatkowych peelingów do ciała, bo ten duet radzi
sobie w tej roli doskonale.
Po takim zabiegu (prawie jak Hammam) wystarczy mi do szczęścia tylko balsam
do ciała i mogę cieszyć się skórą gładką jak pupcia niemowlaczka. Uwielbiam!
- dostępność: sklepy i drogerie z kosmetykami naturalnymi, np. Gaj Oliwny
- cena: ok. 35 zł
Moi Drodzy mam dla was 10% zniżki na zakupy powyżej 50 zł w sklepie Gaj Oliwny. Kod: yzmacosmetics jest ważny do 30.09.2014 r.