Zakupy we wrześniu zostały raczej zdominowane przez jesienne nowości
do szafy, ale kosmetyków też się trochę uzbierało, więc pokazuję co
mi ostatnio przybyło:
- jeszcze w lipcu dołączyłam do zbiorowego zamówienia z
amerykańskiej strony B&BW i na początku września przywędrowały do mnie:
mgiełki Dark Kiss i Forever Sunshine oraz krem do ciała Pear Blossom Air i lotion Black
Amethyst
- oczywiście skorzystałam z kuponu na darmową pomadkę w MACu
za zakupy od 250 zł i kupiłam korektor Mineralize, pomadkę Syrup, cień All That Glitters oraz puder
Blot. W gratisie wzięłam szminkę w kolorze Lustering
- z mojej chciejlisty skreślić mogę też pomadkę w płynie Dior Addict Fluid Stick w kolorze 373 Rieuse
- w Sephorze przygarnęłam też zestaw miniaturek Clinique, a w Douglasie korektor Nyx HD, kredkę Jumbo Pencil w kolorze Milk i nowego kremowego Chanelka w kolorze Ebloui
To by już było na tyle! Z zakupów jestem bardzo zadowolona, bo sporo zachcianek z mojej chciejlisty zostało skreślonych, a już teraz wiem, że i w październiku uda mi się zredukować nieco wishlistę :-) A u was co nowego?