Dzisiaj zaległa recenzja kosmetyku, który podbił latem moje
serce. Niestety zapomniałam w porę wrzucić tą notkę, ale może skorzystacie na
przyszłość.
Moja skóra latem lubi się przetłuszczać, dlatego podczas
jednej z kuszących promocji na stronie YR postanowiłam zaopatrzyć się w serum
zwężające pory z linii Sebo Vegetal.
Opis producenta możecie przeczytać TU
Serum znajduje się w szklanej buteleczce po pojemności 30 ml,
pompka działa bez zarzutu i wydobywa niewielką ilość kosmetyku, który ma lekką,
żelową konsystencję i delikatny, świeży zapach.
Producent zaleca stosowanie 2 razy w tygodniu, ale ja
postanowiłam pojechać po całości i używałam go codziennie rano przed nałożeniem
kremu i zrobieniem makijażu. Po rozsmarowaniu serum wchłania się błyskawicznie
do zupełnego matu, pozostawiając skórę bardzo gładką i napiętą. Makijaż
utrzymuje się bez zarzutów, serum utrzymuje moją skórę w ryzach na długi czas i
faktycznie nie muszę już matowić cery w ciągu dnia. Jeśli chodzi o efekt
zwężania porów i ich oczyszczania to większych rezultatów nie zauważyłam, ale
śmiało mogę stwierdzić, że serum absolutnie mnie nie zapchało.
Zdenkowałam już jakiś czas temu to serum, ale myślę, że
zaopatrzę się w niego przed kolejnym latem, bo jestem absolutnie
usatysfakcjonowana jego działaniem matującym, które miałam okazję dokładnie
poznać w czasie letnich upałów.
- cena: 72 zł (często jest sporo tańszy w promocji)
- dostępność: sklepy stacjonarne i online YR