Przedstawiam wam moją ostatnio ulubioną bazę pod cienie! Oto Lumene Beauty Base Eyeshadow
Primer.
Moja stara baza z Hean to już przeżytek, więc poszperałam w
necie i skusiła mnie baza Lumene, która zbiera dobre recenzje.
Baza znajduje się w malutkiej tubce zakończonej niewielkim
dzióbkiem, przez który możemy z łatwością wydobywać bazę. Proste, higieniczne i
praktyczne rozwiązanie.
Kosmetyk ma delikatną formę musu, z którą z łatwością
współpracuje się na powiece. Cielisty odcień leciutko wyrównuje koloryt powieki,
ale nie zatuszuje żyłek i przebarwień.
Baza przez cały dzień utrzymuje cienie na miejscu, nie
roluje się, nie zbiera w załamaniach, ani nie wysusza.
Moim zdaniem również lekko podbija kolor cieni, ale nie
wszystkich. Blendowanie na tej bazie jest bajecznie proste i szybkie, bo
formuła musu daje satynowe wykończenie, na którym bez problemu można rozcierać
wszelkie mazidła. Polecam!
- cena: 25-30 zł
- dostępność: drogerie internetowe