Dzisiaj w końcu notka z moją ulubioną ostatnio pomadką
Chanel, którą obiecałam Wam pokazać zaraz po Świętach.
Do tej pory uwielbiałam raczej mocne, soczyste i wyraziste
kolory na ustach. Zimą i jesienią szczególnie upodobałam sobie mocne fuksje,
czerwienie i brązy na ustach. Ostatnio jednak zupełnie mi się odwidziało i moje
ulubione dotąd pomadki leżą sobie odłogiem. Zastąpiła je piękna szminka Chanel
z serii Rouge Coco Shine, która daje piękne, delikatne i świetliste
wykończenie.
Odcień nr 85 Secret to uroczy cielaczek, który codziennie
towarzyszy mi na ustach i pasuje zarówno do dziennego makijażu, jak i do
mocniejszych oczu na wieczór.
Oprócz pięknego koloru usta są też doskonale nawilżone i
miękkie po użyciu tej pomadki. Trwałość ze względu na błyszczykowe wykończenie
nie powala i pomadka znika w dość szybkim tempie z ust, ale w zupełności jej to
wybaczam i mam ochotę na jeszcze inne kolory z tej serii, może mi coś
polecicie?
- cena: 130-140 zł
- dostępność: Sephora, Douglas