Kwiecień już dawno za nami a ja dopiero dzisiaj wrzucam posta z podsumowaniem zakupów z ubiegłego miesiąca... No cóż, lepiej późno niż wcale, a więc do sedna!
Kosmetycznie jakoś specjalnie nie zaszalałam. Mimo, że miałam kod do Sephory na -20%, który działał do końca kwietnia to skusiłam się tylko na pomadkę Marca Jacobsa w kolorze Jolly Molly, osławiony Beauty Blender oraz matujący puder De Slick marki Urban Decay.
W Douglasie wykorzystałam bon i skusiłam się na kropelki samoopalające Clarins oraz krem Daily Energizer tej samej marki. W Minti Shop kupiłam też zestaw pędzli Zoeva.
Ciuchowo też wybitnie nie poszalałam, ale kilka rzeczy mi przybyło! Zakupy poczyniłam w sklepie New Yorker, gdzie skusiłam się na przecenioną bluzę oraz trampki typu slip-on, zaś w Housie i Zarze zaopatrzyłam się w t-shirty.
Kwietniowe zakupy dość skromne w moim wykonaniu, ale w obecnym miesiącu dzieje się znacznie więcej o czym przekonacie się już wkrótce!
12.5.15
Zakupy kwietniowe
AUTOR:
Paulina
Beauty Blender
,
Clarins
,
House
,
Lifestyle
,
Marc Jacobs
,
New Yorker
,
sephora
,
Urban Decay
,
Uroda
,
zakupy
,
Zara
,
Zoeva