8.3.14

Błysk w kremie- Technic czy Benefit?

Dzisiaj o rozświetlaczu High Lights firmy Technic, którego namiętnie testuję od miesiąca. Jak widać buteleczka i napisy na niej do złudzenia przypominają słynny produkt Benefit – High Beam. Czy jednak jakość obu rozświetlaczy jest również zbliżona?



High Lights mieści się w szklanej buteleczce z pędzelkiem i wygląda prawie jak lakier do paznokci. Prawie, bo w środku zamiast lakieru siedzi sobie chłodny, różowawy i kremowy rozświetlacz.



Po odkręceniu trochę się przeraziłam wyglądem pędzelka- jest rozczapierzony i cały upaćkany rozświetlaczem, ale podobno wszystkie tak mają i nie trafił mi się żaden szczególny przypadek.
Rozświetlacz jest bardzo kremowy, ma gęstą konsystencję i doskonale rozprowadza się na skórze. Moja technika aplikacji jest banalna i polega na nałożeniu kilku placków rozświetlacza bezpośrednio z dołączonego pędzelka. Potem rozcieram wszystko palcami i wklepuję w skórę twarzy.




Efekt jest moim zdaniem całkiem dobry i zaskakująco trwały, bo utrzymuje się na moich kościach policzkowych do 8 godzin.
Rozświetlacz ma zimny, srebrzysto-różowawy odcień i pięknie prezentuje się na mojej obecnie wręcz białej skórze. Nie posiada brokatowych drobinek, ale jest nieco perłowy. Z moją skórą komponuje się wręcz idealnie.



Co do porównania ze słynnym produktem Benefita, to zrobiłam dla Was małą prezentację obu rozświetlaczy:




Po wypróbowaniu koloru na ręce różnica w odcieniach jest znacząca. Technic jest bardziej chłodny, jaśniejszy, ze srebrnymi tonami, a Benefit jest zdecydowanie bardziej różowy i ciemniejszy.
Konsystencja rozświetlacza z Technic jest nieco bardziej kremowa i zbita, a Benefit jest rzadszy.
Po nałożeniu na kości policzkowe stwierdzam jednak, że oba rozświetlacze wyglądają u mnie identycznie. Odcień obu jest na mojej różowawej skórze taki sam, błysk i trwałość również.


Jeżeli jesteście ciekawe takiego kremowego rozświetlacza to polecam Wam Technic, bo w niczym nie odbiega od Benefitu, oprócz ceny oczywiście :-)


Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger