Po pierwsze zakupy w Yves Rocher:
- te w sklepie stacjonarnym...
(szampon do włosów kręconych 11,90 zł, żele pod prysznic 8,90 zł: pomarańczowy i grejpfrutowy, gratisowy tusz do rzęs Sexy Pulp)
-... i te internetowe
(olejek odbudowujący do włosów 13,90 zł, woda toaletowa kwiat wiśni 59 zł, gratisowy zestaw: peeling morelowy+maseczka żurawinowa oraz darmowa woda toaletowa na urodziny Comme une Evidence)
- internetowe zakupy u Ladymakeup
(wodoodporny podkład kryjący Make-Up Atelier Paris 105 zł, puder ryżowy Paese 26 zł)
- koreańskie zakupy na Ebay
- zakupy w katowickim MAC...
(róż Rosy Outlook 105 zł, wkład do paletki na 15 cieni 29 zł, cień Naked Lunch 53 zł oraz pomadka Angel 86 zł)
- ...oraz zamówienia na Douglas.pl
(pierwsze zamówienie: róż Well Dressed 96 zł oraz pomadka Creme Cup 86 zł, drugie zamówienie z Nocy Wyprzedaży: róż Dainty po zniżce 84 zł oraz pomadka Girl About Town po zniżce 68,80 zł)
- na rossmannowej promocji dorwałam tylko korektor Loreal Lumi Magique (mogę być dumna?) cena po zniżce ok. 24 zł
- ostatnią rzeczą do skreślenia z wishlisty są... upragnione białe Conversy!
(kupione w sklepie Seezer w Katowicach, cena 239 zł)
Wiem, że wydałam stanowczo za dużo, ale tym sposobem skreśliłam z listy zakupów sporo zachcianek. Maj już nie będzie tak szalony ;-)
Chętnie poczytam o waszych zdobyczach kwietniowych, a tymczasem uciekam i życzę Wam udanego weekendu!