W kwietniu poszalałam, ale w maju hamowałam mój zakupoholizm
do granic możliwości, co nawet nieźle mi się udało.
Na początek oczywiście zakupy w Yves Rocher:
- krem na dzień Anti Age Global
- aksamitny krem nawilżający Hydra Vegetal
- żel pod prysznic i płyn do kąpieli o zapachu truskawkowym
Gratisy:
- woda perfumowana Moment de Bonheur
- woda toaletowa So Elixir
- krem na noc Anti Age Global
- krem pod oczy Serum Vegetal3
- żel pod prysznic i mleczko do ciała konwaliowe
- miniatura żel-krem Hydra Vegetal
Małe zakupki na promocji w Rossmannie:
- nudziaki z Lovely
- Rimmel Salon Pro 227 New Romantic
Biedronkowe łupy:
- peelingi z Bielendy o zapachu arbuza i papai
- masło z Bielendy o zapachu arbuza
- elektryczna szczoteczka do twarzy Beautyline
Internetowy sklep Lady Makeup:
- Lumene baza pod cienie
I na końcu:
- nowe Conversy!
Oficjalnie stwierdzam, że jestem z siebie dumna!