Przyznam, że już chciałam zacząć narzekać na to, że zimno, że mokro i plucha, no i ten padający śnieg... ale pisząc tego posta doszłam do wniosku, że to nie warte, by psuć sobie humor tak błahymi sprawami. W końcu jeszcze niedawno tak oczekiwaliśmy zmiany aury, więc trzeba być konsekwentym chociaż w tej materii. Cytując klasyk: "Taki mamy klimat!", a zima przecież potrafi być piękna...
kurtka i szalik: Mohito // spodnie: Stradivarius // kalosze: Hunter // torebka: Wittchen // beret i rękawiczki: H&M // zegarek: Daniel Wellington |